niedziela, 23 lutego 2014

Rozdział 4

Rozdział 4

Zostałam obudzona przez dźwięk przychodzącego sms'a .Podniosłam leniwie powieki i ujrzałam ,że jest już 12 godzina , ale co się dziwić jak późno poszłam spać . Dobra mniejsza z tym , weszłam w wiadomość i ukazała mi się jej treść . 
"Hej piękna co ty na to,żebyśmy dzisiaj zjedli razem obiad "
"Jestem za , gdzie i o której ? " 
"Przyjadę po ciebie o 15 " 
"Ok będę czekać " .Napisałam i zerwałam się szybko z łóżka , wzięłam ten zestaw : 
Ubrałam się ,włosy związałam i poszłam po Niki . 
-Idziesz ze mną ? -zapytałam potrząsając ją . 
-Harry nie, jeszcze chwilę -wyszeptała ,  a ja zachichotałam i wyszłam z pokoju . No to chyba sama będę musiała biegać -pomyślałam i tak zrobiłam . Po godzinie cała zmachana weszłam do domu i wyżłopałam całą butelkę wody , a następnie poszłam na górę wziąć długi prysznic . Gdy wyszłam z kabiny i wysuszyłam ciało , nasmarowałam je kokosowym balsamem i wysuszyłam włosy . Gdy zrobiłam już lekki makijaż i ubrałam bieliznę , wyszłam z łazienki i jakby to była już tradycja na moim łóżku siedział Zayn . 
-Jaka to dzisiaj ważna sprawa ? -zapytałam szukając  odpowiedniego zestaw.
-Martwię się o Niki -poczułam jego wzrok na moim pośladkach . 
-Harry jest twoim przyjacielem .Jestem pewna ,że jest rozsądny i wie co może go spotkać gdy ją skrzywdzi - usiadłam na przeciwko niego . 
-Skąd wiesz ,że chodzi o Harrego ?-zapytał patrząc w mój biust . Ja uśmiechając się wzięłam jakąś dużą bluzkę leżącą koło łóżka i założyłam ją . 
-Twarz mam tutaj - uśmiechnęłam się , na co on się zarumienił . 
-Przepraszam -wyjąkał . 
-Typowe zachowanie faceta -zaśmiałam się i złapałam go za rękę . 
-A powracając do tematu mam oczy i zauważyłam ,że mają się ku sobie -spojrzałam w jego oczy i utonęłam w nich . 
-Wspaniała jesteś - powiedział i przytulił mnie , a następnie opuścił mój pokój  . 
-Do usług -wstałam z łóżka i wzięłam ten zestaw : 
Jest dzisiaj ciepło i to jest dziwne jak na Londyn . Do sukienki założyłam  brązowe czółenka i zeszłam na dół . Spojrzałam na zegarek  i okazało się ,że mam jeszcze 15 minut . Usiadłam na kanapie w salonie zaraz koło Zayna . 
-Ładnie wyglądasz -uśmiechnął się patrząc no mnie . 
-Dziękuję -odpowiedziałam uśmiechając się .
-Wybierasz się gdzieś ? -zapytał . 
-Na obiad - odpowiedziałam zgodnie z prawdą . 
-Z kim ? -ponownie zadał pytanie .
-Z Joem - uśmiechnęłam się ,a Zaynowi od razu znikł uśmiech z ust .
-Po co ? -zapytał .
-Bo go lubię -odpowiedziałąm . 
-On cię skrzywdzi -sprostował . 
-Nie sądzę , a może ty po prostu jesteś zazdrosny ? -zezłościłam się strasznie na niego , jak on w ogóle mógł coś takiego powiedzieć . 
-Tak jasne o niego -zadrwił . 
-Nie mam ochoty z tobą rozmawiać , zachowujesz się jak rozwydrzony dzieciak -krzyknęłam i wstałam z kanapy . 
-Tak jasne , ja się ... -zaczął . 
-Nie myślisz w ogóle o nikim oprócz siebie , twoje ego przysłania ci wszystko .Myślisz ,że ja nie mam uczuć , że nie mam prawa do miłości .Jesteś skończonym dupkiem - krzyknęłam i w tym momencie zadzwonił dzwonek . Podeszłam do drzwi i w nich zobaczyłam Joego , przywitałam się z nim  i wspólnie wyszliśmy , a następnie pojechaliśmy do restauracji .Czas z nim mijał mi bardzo szybko . W pewnym momencie padł temat tego gdzie mieszkam . Joe powiedział ,że może nam na jutro załatwić do obejrzenia kilka mieszkań ,niezmiernie ucieszyłam się z tej informacji . Popołudnie  i wieczór w jego towarzystwie minął mi bardzo szybko i sympatycznie . Chłopak o godzinie 20 odwiózł mnie do domu .Pod drzwiami pożegnałam  się z nim i weszłam do domu . 
-Niki jutro idziemy obejrzeć mieszkania, bo ja tu dłużej nie wytrzymam -uśmiechnęłam się wrednie patrząc na mulata . 
-A masz już jakieś na oku ? -zapytała . 
-Joe nam na jutro kilka załatwi -powiedziałam i widziałam jak na twarzy Zayna maluje się złość  . 
-Dobranoc -pomachałam im i weszłam szybko na górę . Wzięłam szybki prysznic i ubrałam piżamę , a następnie położyłam się na łóżku i dość długo rozmyślając usnęłam .
*****************************************************************************
Jest kolejny rozdział , jak wam się podoba .Proszę o komentarze i życzę miłego czytania .  
 
 

niedziela, 16 lutego 2014

Rozdział 3

Rozdział 3

Wstałam rano o godzinie 10 , a raczej zostałam obudzona przez jakieś wielkie cielsko skaczące po mnie . Gdy otworzyłam oczy sprawczynią  okazała się Niki
-Życie ci nie miłe ? -zapytała zrzucając z siebie brunetkę . 
-Budziłam cię normalnie ,ale nie po co wstawać -powiedziała sarkastycznie .Podniosłam się z łóżka i wzięłam ten zestaw : 
Ogarnęłam się szybko i razem z Niki poszłyśmy pobiegać . Standardowo po godzinie wróciłyśmy do domu całe spocone i spragnione . Gdy zgasiłyśmy pragnienie każda z nas poszła do swoich pokoi przygotowywać się na wyjście . Weszłam do wspomnianego wcześniej pomieszczenia i pierwsze co zrobiłam to wzięłam czystą kremową koronkową bieliznę i czysty ręcznik , a następnie weszłam do łazienki i wzięłam długi ,odprężający prysznic . Suche już ciało posmarowałam cytrynowym balsamem do ciała i ubrałam bieliznę , a następnie wysuszyłam , wyprostowałam włosy i zrobiłam delikatny makijaż . Wyszłam z łazienki w samej bieliźnie , a na moim łóżku tak jak wczorajszego dnia siedział Zayn . 
-Co tym razem byś ode mnie chciał ? -zapytałam śmiejąc się z jego zawstydzonej miny . 
-Chciałem zapytać jakiego koloru masz sukienkę,bo chciałem dopasować krawat   -odwrócił wzrok zerkając teraz w okno . 
- Najlepiej załóż czarny , bo ja mam jasną sukienkę i zleje ci się z koszulą - uśmiechnęłam się do niego i wzięłam sukienkę z wieszaka.
-Pomożesz ? -spojrzałam na niego błaganym wzrokiem ,gdyż nie mogłam poradzić sobie w zapięciu sukienki .
-Jasne -odpowiedział i jednym sprawnym ruchem zapiął zamek . W podziękowaniu cmoknęłam go w policzek . 
-Ślicznie wyglądasz -powiedział , gdy dobierałam dodatki 
-Dziękuję -odpowiedziałam i spojrzałam w lusterko . Nawet , nawet ujdzie : 
Założyłam do tego czarne czółenka , czarne kolczyki i wzięłam czarną kopertówkę . Prezentowałam się nawet znośnie ,gdy odwróciłam się chłopaka nie było już w pokoju . Położyłam się na łóżku i pogrążyłam się w myślach jakby to było gdybyśmy wtedy nie zerwali . Minęło dość sporo czasu , gdy moje rozmyślenia zostały przerwane przez krzyki z dołu . Pociągnęłam jeszcze tylko błyszczykiem usta i schowałam go do torebki razem z telefonem . Zeszłam na dół i  stanęłam koło Zayna , gdy wszyscy byli już gotowi  wsiedliśmy do czarnej limuzyny i odjechaliśmy na miejsce . Kiedy wyszłam z auta oślepił mnie blask fleszy , gdyby Zayn nie objął mnie w tali jestem pewna ,że dawno bym już była w centrum pośmiewiska . 
-Dziękuję -wyszeptałam mu do ucha . 
-Nie ma za co -również wyszeptał . Gdy chłopaki poszli do swojej garderoby przygotować się do występu ja musiałam iść do toalety i jak to niezdarna ja zgubiłam się i przez przypadek wylądowałam w garderobie Jonas Brothers .
-Hej -powiedział lekko zaskoczony moim widokiem Joe . 
-Przepraszam ,że tak wchodzę ,ale zgubiłam się i chciałam zapytać czy nie wiecie gdzie One Direction ma garderobę -zapytałam zawstydzona  . 
-A przypadkiem wiem i mogę cię tam zaprowadzić -zaproponował Joe . 
-Nie chcę robić kłopotu możesz mi po protu tylko wytłumaczyć -uśmiechnęłam się . 
-To żaden kłopot -powiedział i wstał  , a następnie wyszliśmy z ich garderoby i porozmawialiśmy  przez chwilę .W sumie to nie wiedziałam ,że on aż tak bardzo wyprzystojniał . W  ogóle nie jest podobny do siebie z czasów Camp Rocka , teraz zdecydowanie jest znacznie przystojniejszy : 
 -To tutaj -uśmiechnął się i pokazał na drzwi . 
-Dziękuję -odwzajemniłam jego gest i chciałam wejść do garderoby chłopców lecz on mnie zatrzymał . 
-A może dasz zaprosić się na kawę ? -zapytał .
-To może jutro ? -odpowiedziałam pytaniem na pytanie i wymieniliśmy się numerami telefonu , a następnie zniknęłam za dużymi drzwiami .
-Gdzieś ty była ? -zapytała Niki .  
-Zgubiłam się i Joe pomógł mi tutaj przyjść - uśmiechnęłam się na samo wspomnienie też żenującej sytuacji w ich garderobie . 
-Joe ? -Zayn zrobił dziwną minę . 
-Jonas -odpowiedziałam i usiadłam na kanapie , słysząc jakieś słowa wydobywające się z ust mulata . 
-Mówiłeś coś ? -spojrzałam na niego , a on widocznie wkurzony ? pokiwał głową na nie .  Po skończonym występie odbyło się małe after party . Większość piosenek przetańczyłam z Joem ,w sumie to jest on bardzo miłym i sympatycznym chłopakiem . Gdy wróciliśmy do domu wyczerpana wzięłam szybką kąpiel  i poszłam spać . 
********************************************************************************
Jak się podoba ? proszę o komentarze i życzę miłego czytania 
Joe w opowiadaniu ma 21 lat . :3

niedziela, 9 lutego 2014

Rozdział 2

Rozdział 2 

Rano obudziłam się koło 11 .Jak ja kocham wakacje , nie  trzeba wcześnie wstawać i uczyć się . 
Dobra mniejsza z tym ,wygrzebałam moje dupsko z łóżka i wyjrzałam przez okno . Pada desz, standardowa Londyńska pogoda . Podeszłam do szafy i wzięłam ten zestaw : 
Gdy byłam  już ubrana umyłam zęby i włosy związałam w koka , wzięłam telefon ,słuchawki  i  zeszłam na dół po jabłko . Gdy skonsumowałam już owoc postanowiłam iść pobiegać . Zawsze robię to z Niki ,ale dzisiaj dam się jej wyspać .Standardowo po godzinie biegania zmachana weszłam do kuchni po wodę . 
-Dlaczego nie przyszłaś po mnie ?-zapytała z wyrzutem Niki , gdy ja jednym duszkiem wyrzłopałam 1,5 litrową wodę. 
-Bo spałaś - odpowiedziałam zgodnie z prawdą , poprosiłam żeby się nie gniewała i obiecałam ,że jutro pobiegamy razem ,a następnie wbiegłam na górę wziąć szybki prysznic . Gdy byłam już czysta zdałam sobie sprawę ,że nie wzięłam ubrań . Owinęłam się szczelnie ręcznikiem ,wyszłam z łazienki i zobaczyłam ,że jednak nie jestem sama i ktoś siedzi w moim pokoju . 
-Ja przepraszam -wyjąkał Zayn . 
-Nic się nie stało -w sumie to nie zbyt się przy nim wstydziłam , ponieważ to z nim przeżyłam swój pierwszy raz i nie tylko . 
-Co cię tu sprowadza ?-uśmiechnęłam się wyjmując bieliznę z szafki . 
-Chciałem porozmawiać -zarumienił się patrząc na mnie . 
-Poczekasz chwilę ? -zapytałam biorąc zestaw czystych ubrań. 
-Jasne -odpowiedział , a ja zniknęłam za drzwiami łazienki . :


Zrobiłam lekki makijaż i włosy ponownie związałam w koka .  Gdy wyszłam z łazienki mulat leżał na moim łóżku i z ciekawością patrzał w sufit . 
-Więc o czym chciałeś porozmawiać ?-usiadłam koło niego ,klepiąc go po ramieniu . 
-Raczej chciałem cię o coś zapytać - uśmiechnął się nieśmiało drapiąc po karku . 
-O co ? -spojrzałam na niego zachęcająco . 
-Bo jutro mamy gościnny występ w x-factorze i chciałem zapytać czy wybierzesz się ze mną ? -podrapał się po głowie . 
-Jasne , jako przyjaciele -uśmiechnęłam się do niego . 
-Dziękuję -odwzajemnił mój uśmiech i przytulił się do mnie .
-A Niki też idzie ? -zapytałam . 
-Tak , Harry ją zaprosił -odpowiedział . 
-Czy ja o czymś nie wiem ? -zrobiłam zaskoczoną minę . 
-Nie raczej nie , zaprosił ją jako przyjaciółkę - uśmiechnął się blado , na co ja się zaśmiałam . 
-Nie martw się o nią , Harry to twój przyjaciel i na pewno jej nie skrzywdzi -zaśmiałam się widząc jego zakłopotanie . 
-Wspaniała jesteś - ponownie mnie przytulił. 
-Do usług -powiedziałam , gdy chłopak już wychodził z mojego pokoju . Wybiegłam z niego jak poparzona i pobiegłam do pokoju Niki . 
-Co się stało ? -wstała gwałtownie z łóżka . 
-Zayn zaprosił mnie na galę , a ja nie mam sukienki -powiedziałam zakłopotana. 
-Co powiesz na mały shopping ?-zrobiła zadziorną minę , bo wiedziała ,że zakupy to coś co kocham . Wzięłyśmy wszystko co potrzebne i ruszyłyśmy na podbój sklepów . Po 3 godzinnym poszukiwaniu ja kupiłam kremową sukienkę bez ramiączek do połowy ud , całą pokrytą koronką , a Niki kupiła prostą granatową sukienkę , również do połowy ud . Wyczerpane wróciłyśmy do domu , gdzie czekał na nas pyszny obiad zrobiony przez Harrego . Resztę popołudnia i wieczoru spędziłyśmy z chłopakami grając  na konsoli i pijąc piwa i drinki . Koło godziny 21 postanowiłam ,że pójdę już do swojego pokoju , lecz nie było mi to dane . Gdy stałam już pod drzwiami mojego pokoju zatrzymał mnie Zayn i chciał mnie pocałować . 
-Zayn ja nie mogę , przepraszam nie chcę tego - powiedziałam w ostatniej chwili odpychając mulata. 
-To ja przepraszam , nie powinienem tego robić .Mieliśmy zostać przyjaciółmi ,a ja to utrudniam nie złość się na mnie  ... -zaczął . 
-Nie jestem na ciebie zła , każdemu mogło się zdarzyć , a teraz wybacz mi ale pójdę się już położyć -powiedziałam i cmoknęłam go w policzek ,a następnie wyszeptałam mu do ucha ciche "Dobranoc" i zniknęłam za drzwiami mojego pokoju . Wzięłam gorący prysznic , ubrałam piżamę i położyłam się na łóżku myśląc o tej nie zręcznej sytuacji . Z jednej strony chciałam tego pocałunku ,a z drugiej nie mogłam na to pozwolić .Myśląc tak nad tym nawet nie wiem kiedy zasnęłam .
******************************************************************************
Jest kolejny rozdział , jak się podoba ? .... Proszę o komentarze i życzę miłego czytania . :3

sobota, 8 lutego 2014

Rozdział 1

Rozdział 1

-Aaaa Jula dostałyśmy się -krzyczała podekscytowana Niki . 
-Dalej nie mogę w to uwierzyć - powiedziałam siadając na sofie . 
-Przyjęli nas ,bo jesteśmy zajebiste - Niki uśmiechnęła się i zaczęła tańczyć ,a ja uświadamiając sobie najgorszą rzecz podparłam głowę na rękach . 
-Coli co się stało ? -zapytała zmartwiona brunetka.
-Doszłam do wniosku ,że skoro niedługo zaczynają się wakacje i z początkiem nich miałyśmy przeprowadzić się do Londynu -westchnęłam na koniec . 
-Dalej nie rozumiem -zrobiła  głupią minę . 
-Niki myśl , skoro będziemy musiały przeprowadzić się do Londynu to od razu nie znajdziemy mieszkania , a dobrze wiesz kto nam zaproponował nocleg -oparłam się o kanapę i odchyliłam głowę do tyłu . 
-A o to ci chodzi , przecież Zayn nic ci nie zrobi -odpowiedziałam , a ja spojrzałam na nią jak na debilkę. 
-Nie o to mi chodzi - mówiąc to pokręciłam głową z zażenowania. 
-To o co ? -zapytała . 
-No przecież będę musiała z nim mieszkać , czyli też rozmawiać -wytłumaczyłam jej jak małemu dziecku .
-Dasz radę silna jesteś , przecież  nie będziemy tam sami -powiedziała  , a na tak przecież on mieszka ze swoimi przyjaciółmi z zespołu ,głupia ja . 
************************Dwa tygodnie później ********************************
To już dzisiaj , nie wierzę . Dzisiaj będę musiała pierwszy raz od trzech lat stanąć z Zaynem twarzą w twarz . Straszliwie się tego boję ,ale moje marzenia są ważniejsze . Może tam uda mi się znaleźć kogoś , który będzie tym jedynym . Jedziemy właśnie moim autem ,ale ja nie jestem w stanie prowadzić ,więc robi to Niki . Nim się obejrzałam byłyśmy już na miejscu . Gdy stałyśmy już pod drzwiami miałam wielką ochotę uciekać póki mam jeszcze czas , lecz po chwili drzwi się otworzyły ,a w nich stał Harry .
-Hej Niki i cześć yyy...-zaciął się .
-Julka -odpowiedziałam za niego i uścisnęłam jego rękę . 
-Harry - powiedział . 
-Wiem -uśmiechnęłam się i razem z Niki weszłyśmy do środka ,a Harry wziął nasze walizki . 
-Dobra więc cześć jestem Julka - powiedziałam gdy 3 z chłopaków patrzała na mnie pytająco . Gdy wszyscy się przywitaliśmy ,nadszedł czas na mulata . 
-Możemy porozmawiać ? -zapytał .
-A co teraz robimy ? -zrobiłam pytająco minę . 
-Julka tak w cztery oczy - wyjaśnił i pokazał ręką na drzwi od kuchni . Skierowałam się we wskazane miejsce i oparłam się o blat ,a chłopak zamknął drzwi . 
-O czym chciałeś porozmawiać ? -usiadłam na blacie robiąc dziwną minę . 
-O nas -odpowiedział podchodząc do mnie .
-Zayn nas już dawno nie ma - odchyliłam głowę w lewą stronę patrząc w okno . 
-Ale ja żałuje -złapał mnie za ręce , na co zareagowałam gwałtownym zabraniem moich rąk od jego .
-Zayn ja też żałuję ...-zaczęłam , a on chciał mnie pocałować ,ale odepchnęłam go . 
-Nie tego, że byliśmy razem , ponieważ to był najlepszy okres w moim życiu -mówiąc miałam łzy w oczach . 
-To  czego ? -podrapał się po karku . 
-Dobrze wiesz ,że cieszyłam się z tego ,że spełniasz swoje marzenia .Ja żałuję tego ,że nie byłam częścią z nich -samotna łza spłynęła po moim policzku . 
-Coli byłaś częścią nich ,ale zrozumiałem to już jak wyjechałem -ponownie złapał mnie za ręce . 
-Zayn proszę  nie utrudniaj , ciężko było mi zapomnieć o tobie .Jak na razie nie licz na nic więc ,ponieważ nie dam rady jak na razie ponownie ci zaufać - powiedziałam i zeskoczyłam z blatu ,a następnie spojrzałam na mulata . 
-Przyjaciele ? -zapytałam . 
-Muszę się zgodzić , nie mam innego wyjścia - powiedział ,a ja wtuliłam się w jego tors . 
-Pa przyjacielu - uśmiechnęłam się do niego wychodząc z kuchni . Gdy dowiedziałam się , gdzie będzie mój pokój , to skierowałam się do niego i rozpakowałam moje ubrania , a następnie wzięłam ten zestaw i poszłam wziąć prysznic : 

Ciało posmarowałam cytrynowym balsamem i wcisnęłam się w ciuchy , a na nogi założyłam białe vansy . 
-Malikowa idziesz ze mną ? -spojrzałam na dziwnie ,ponieważ siedziała na Harrym  .  
-Ok -odpowiedziała ,wstała i razem poszłyśmy przejść się na pobliskie boisko . Akurat grała tam w nogę grupka jakiś chłopaków góra 14 lat . Spojrzałam znacząco na Niki i podeszliśmy do chłopców. 
-Możemy zagrać z wami ? -zapytałam 
-Dacie rade ? -zaśmiał się jeden z nich .
-Jeszcze się zdziwisz -powiedziała Niki i podzieliliśmy się na grupy , w jednej byłam ja , Niki i 3 chłopaków , a w drugiej była 5 innych chłopców. Mecz oczywiście wygrała moja drużyna , było 10 do 3 . Do domu wróciłyśmy całe brudne w ziemi i zielone od trawy . Moje nowe buty , nadają się tylko i wyłącznie do wyrzucenia . Zmęczone weszłyśmy do budynku i od razu zostałyśmy obsypane pytaniami co robiłyśmy .
-Grałyśmy w piłkę , a teraz wybaczcie ,ale idziemy się wykąpać -odpowiedziałam i poszłam na górę ponownie tego dnia biorąc kąpiel . Tylko ,że tym razem ubrałam już piżamę i zeszłam tylko na dół w celu zjedzenia kolacji , a następnie wróciłam do pokoju i położyłam się spać .... 
******************************************************************************
Jest rozdział pierwszy , jak się podoba ? Doszłam do wniosku ,że jak na razie rozdziały będą dodawane tylko i wyłącznie na tym blogu ... reszta jak na razie została zawieszona na czas nieokreślony .  PROSZĘ O KOMENTARZE , ponieważ dla was to tylko chwila ,a dla mnie znaczy bardzo wiele i życzę miłego czytania :3

piątek, 7 lutego 2014

Prolog

Prolog 

Nie mogę doczekać się już ,kiedy pomyślą nam papiery zwrotne. Dobra zacznijmy od początku nazywam się Julia mam 19 lat i razem z moją przyjaciółką Nikolą wysłałyśmy papiery na uczelnie w Londynie. Kocham ją jak siostrę i nigdy nie przeszkadzało mi to ,że jej brat to słynny Zayn Malik. Kiedyś nawet z nim byłam i był to najlepszy okres w moim życiu,ale przecież wszystko co dobre to się szybko kończy.Może i nie tak szybko ,bo byliśmy ze sobą prawie 2 lata. Postanowiliśmy rozejść się w zgodzie, ponieważ nie mam mu za złe ,że chciał spełniać swoje marzenia, ale szkoda mi tylko tego że ja nie byłam częścią nich. Na początku kiedy postanowił jechać na castingi popierałam go bo nie sądziłam, że zostawi mnie, zapomnij o mnie. Próbował się skontaktować, ale to jest dla mnie za trudne. Zayn był moją pierwszą miłością, kilku chłopaków przewinęło się po nim, ale z żadnym nie byłam dłużej niż 3 miesiące. Nagle zadzwonił dzwonek do drzwi, podeszłam a w nich stała Niki trzymając coś w ręku .
-Papiery już są-krzyknęła i rzuciła mi się na szyję. Obie zaczęliśmy głośno piszczeć i wykupując się.
-Może je otworzymy? -zapytałam
-Jasne -usiadłyśmy na sofie i otworzyliśmy koperty. Po chwili z ust nas oby dwu wydobył się radosny pisk.....
*********************************
Jak się podoba, postaram się jeszcze dzisiaj dodać jakiś rozdział xD... Życzę miłego czytania i proszę o komentarze

niedziela, 2 lutego 2014

Bohaterowie

Bohaterowie 

 Julia Coleman(Jula, Coli )
Miła i urocza dziewiętnastoletnia brunetka o czekoladowych oczach .Najlepsza przyjaciółka Nikoli i była dziewczyna jednego Zayna Malika . Urodziła się w Bradford ,ale razem z Nikolom przeprowadzi się do Londynu na wymarzone studia taneczne . Uwielbia małe zwierzęta i kocha dzieci . Jej hobby są wszelkiego rodzaju sporty. Muzyka jest jej pasją . Kocha jej słuchać a także śpiewać , lecz bardziej ciągnie ją do tańca

Nikola Malik (Niki , Malikowa )


 Słodka i miła dziewiętnastoletnia brunetka o głęboko czekoladowych oczach . Najlepsza przyjaciółka Julki i młodsza siostra Zayna . Tak samo jak Julka urodziła się w Bradford lecz razem z nią postanawia wyjechać na studia taneczne do Londynu . Również kocha muzykę ,lecz taniec jest bliższy jej sercu .Uwielbia małe szczeniaczki i lubi grać w piłkę nożną .

One Direction : 

 (Od lewej ) 
1.Liam Payne (20 lat )
2.Zayn Malik (20 lat) 
3.Harry Styles (19 lat ) 
4.Louis Tomlinson ( 21 lat ) 
5.Niall Horan (20 lat ) 

Danielle Peazer : 
Dziewiętnastoletnia dziewczyna Liama Payna . Będzie chodzić razem z Julką i Nikolom na studia taneczne . 

Eleanor Calder 

Dziewiętnastoletnia dziewczyna Louisa Tomlinsona .Początkująca modelka znana z wybiegów  Victoria's Secret . 
****************************************************************************
* Wiek został zmieniony na potrzeby opowiadania ...Więcej bohaterów dojdzie w trakcie opowiadania .